Łączna liczba wyświetleń

piątek, 7 stycznia 2011


Podczas projektowania wzorowałem się na działaniu oczyszczalni hydrofitowej i wielu już wcześniej wykonanych projektach oczyszczalni ogrodowych. Jako uszczelnienie zastosowałem folię niebieską przeznaczoną do oczek wodnych o grubości 1mm. Folię podłożyłem także pod przepływ pomiędzy zbiornikami, pociąłem ją na trzy części aby było jak najmniej zagięć i tak aby móc bezpiecznie ją łaczyć żeby zapobiec ewentualnym wycieką. Pierwszy zbiornik wyznaczyłem na szczycie skalniaka i do niego doprowadziłem węża od pompy, wypływ zanieczyszczonej wody z oczka zabezpieczyłem kamieniem w taki sposób aby wpływająca woda nie wpływała na przemieszczanie się żwiru oraz odkrywania korzeni roślin i kamień ustawiłem naprzeciw wypływu i woda uderzając zwalnia prędkość przepływu i może wolno rozpłynąć się w zbiorniku. Drugi etap to przepływ skomponowany w stylu strumienia górskiego tak aby woda przepływająca mogła się maksymalnie napowietrzyć, zakończony spływ jest małym wodospadem.
Przepływ w pierwszej kolejności budowy wybetonowałem oraz do betonu dodałem specjalny wodo uszczelniacz oraz wyłożyłem siatką rabittza w celu uzbrojenia betonu i wymodelowałem już wstępnie spływ. Następnie brzegi betonowałem używając kamieni aby nadać naturalny wygląd i aby podczas przepływu woda mogła się maksymalnie napowietrzać. Trzeci etap oczyszczalni to duży zbiornik do którego woda wpada na zasadzie małego wodospadu i obłożone jest to miejsce dużymi kamieniami aby spowolnić wpadającą wodę. W  dużym zbiorniku przepływ jest w formie zyg zaka aby woda miała do pokonania jak najdłuższą drogę do wypływu. Duży zbiornik jest wyłożony folią po wcześniejszej podsypce piaskiem dla bezpieczeństwa żeby nacisk żwiru nie przebił folii a brzegi są dodatkowo wzmocnione dużymi kamieniami aby żwir nie rozepchał zbiornika.
Rozpoczynamy budowę:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz